Obserwatorzy

poniedziałek, 2 lipca 2012

Jeden dzień

Pierwszy dzień wakacji. Jupijaje! Na razie musimy się ze sobą oswoić oczywiście. Na dobry (czy ja wiem czy dobry...) początek stwierdziła że posprzątam, ale oczywiście zapomniałam o jednej ważnej rzeczy. Ja nienawidzę sprzątać. Uwielbiam mieć porządek, to prawda, ale sprzątać? Nieee, zły pomysł. Ale cóż począć jeżeli ubrania się w szafie nie mieszczą, a w rzeczach na biurku znajduje się dosyć dziwne rzeczy jak na przykład dawno zaginiony mechanizm zegara. Trzeba się po prostu ruszyć i posprzątać. Ale ale, przerwy też muszą być. Przynajmniej jedna. Dwugodzinna oczywiście, żeby móc obejrzeć film. A na jaki dziś padł wybór? Jeden dzień.
Film opowiada historię kujonki i podrywacza. Młody bóg, Dexter Mayhew ma bogatych rodziców i żyje w przekonaniu że czeka go w życiu wszystko co najlepsze. Emma Morley, dziewczyna o wielkich marzeniach i ambicjach chce zmieniać świat. Pierwszy raz spotykają się po ukończeniu studiów, 15 lipca 1988 roku. Spędzają razem noc i odchodzą, każdy w swoją stronę. Ale z pewną obietnicą. Przez następne dwadzieścia lat będą spotykali się tego pamiętnego 15 lipca aby opowiadać sobie o swoich porażkach, sukcesach, miłościach i nienawiściach, oczywiście jako przyjaciele.
Film wywarł na mnie duże wrażenie. Pokazuje że prawdziwa miłość nigdy nie wygaśnie, ale też co los musi uczynić czasem z człowiekiem by ten przejrzał na oczy i zobaczył że największy cud ma tuż pod nosem. Bardzo podobała mi się gra niesamowitej Anne Hathaway, która wskakuje na pierwsze miejsce mojej osobistej listy najlepszych aktorek (zaraz po niej jest Helena Bonham Carter którą kocham za każdą rolę w którą wcieliła się w filmach Tima Burtona) i mega przystojnego Jima Sturgessa. Nieraz się zdarzało że śmiałam się jak głupia i płakałam jak bóbr, ale nie żałuję żadnej z tych rzeczy.
Oglądaliście film? Co sądzicie o tym co napisałam? Zgadzacie się z tym? Piszcie :).

6 komentarzy:

  1. Dzięki. ;*
    Z chęcią zaobserwuję. ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. widziałam ten film, jest okej.

    Zapraszam również do wzięcia udziału w moim skromnym rozdaniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście, że obserwujemy! Ja już się dodałam, teraz czekam na twój ruch ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię mieć porządek, ale sprzątanie... To nie moja bajka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. oglądąłam , swietny :)
    obserwujesz ? odwdzięczę sie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szyję maszyną i wszystko robiłam sama. Jutro dokończę i może pokażę efekt. ;pp

    OdpowiedzUsuń